Dla nowego chłopaka chce się lepiej i mądrzej. Nowemu chłopakowi chce się bardziej i częściej. Czy ktoś dokonuje na Tobie notorycznej presji, mówiąc: rób więcej! Udowodnij, że możesz szybciej! daj z siebie wszystko!
Co dzieje się w Tobie pod wpływem takiej presji?
Sportowcy nie mają wyjścia. Żyją i harują dla pokonywania własnych limitów. Otoczenie nie chce niczego innego widzieć, tylko wysiłku na absolutnej granicy możliwości i odwagi w sięganiu po tego co-jeszcze-nie-osiągnięte.
Ty tak umiesz? Potrafisz celem zrobić zawsze lepszy wynik? Ile od siebie wymagasz?
Czasem człowiek podpiera się brodą, ale wciąż ma w sobie tyle chęci i motywacji, że jest gotów zrobić coś niemożliwego. Miałeś tak?
A próbowałeś w swojej sytuacji zawodowej zmiany w sposobie mowy?
Próbowałeś tonu mowy prawdziwego przewodnika, lidera w kontaktach ze swymi klientami?
Może czas opuścić obsikaną strefę komfortu i wejść odważnie do strefy swych nieodkrytych możliwości?
Hej! Przecież sportowcy robią to całe zawodowe życie! A jeśli tego nie robią — skreślamy ich jednym ruchem, jednym zdaniem, brutalnym komentarzem. Nie raz i nie dwa wysyłaliśmy w eter sprzed tv określenia: ciapa, zero, nieudacznik, nieprofesjonalista.
Chcesz sięgnąć po więcej? Przyjrzyj się swemu głosowi i mowie. Może tu tkwi mnóstwo możliwości ma „więcej, szybciej i bardziej”?
Bo czy Twój głos brzmi adekwatnie do Twojej pozycji zawodowej?